Kiedy przysługuje zwolnienie na dziecko? Czy pracodawca może zwolnić mnie przez to, że moje dziecko często choruje? Czy mogę skorzystać ze zwolnienia na dziecko na umowie zlecenie? To jedne z Waszych pytań, które zadałyście mi na instastory. Obawiacie się, że sezon grypowo-chorobowy może zaważyć o tym, że pracodawca zwolni Was z pracy. Odpowiedziałam na Wasze wątpliwości w zakresie zwolnienie na dziecko jako przyczyna zwolnienia podczas cotygodniowego spotkania na żywo. Zapraszam do obejrzenia najnowszego video z serii nagrań „O prawie przy kawie„.
Zwolnienie na chorujące dziecko
Powrót do pracy po urlopie macierzyńskim lub wychowawczym? Większość kobiet zastanawia się jak to będzie wyglądało w rzeczywistości. Najczęściej powrót do pracy jest równoznaczny z powierzeniem opieki nad naszym dzieckiem niani, babci czy też ciociom w żłobku. Jednak, gdy nasze dziecko choruje ciężko jest powierzyć troskę o jego zdrowie osobie trzeciej. W takich chwilach dziecko najbardziej potrzebuje matki, która zna jego potrzeby jak nikt inny. Podobny temat poruszałam w tym wpisie, natomiast w poniższym video opowiadam Wam na pytania, z którymi ciągle do mnie wracacie na konsultacjach: CZY MOGĄ MNIE ZWOLNIĆ BO MOJE DZIECKO CHORUJE?
Zwolnienie na dziecko jako przyczyna zwolnienia
Generalnie mówiąc tak – pracodawca może Cię zwolnić, jeśli Twoja nieobecność w pracy, choć usprawiedliwiona, destabilizuje pracę zakładu pracy. Nawet, jeśli wszystko się zgadza na papierze i nie wykorzystałaś jeszcze limitu przysługujących dni na opiekę, to i tak zwolnienie na opiekę nad dzieckiem może stanowić uzasadnioną przyczynę rozwiązania umowy o pracę. Podobnie jak zbyt częste lub zbyt długie chorowanie – jeśli pociągają za sobą zbyt wysokie dla pracodawcy koszty lub trudności organizacyjne to pracodawca może posłużyć się kryterium frekwencji z pracy jako powodu do zwolnienia. Jak zazwyczaj jednak w prawniczym świecie – szczególnie zaś w prawie pracy – jest i tutaj wyjątek. Jeśli takie zachowanie mogłoby zostać ocenione jako niesłuszne, niesprawiedliwe – a więc sprzeczne z zasadami współżycia społecznego – to takie wypowiedzenie może być uznane za niezgodne z prawem. Decydujący głos należeć będzie do sądu pracy. Prawo pracy chroni pracownika – ale też chroni żywotne interesy pracodawcy.
Zapraszam Cię w każdą środę o godzinie 11:00 na mojego fanpage na Facebook, gdzie na żywo opowiadam o prawach kobiet. Jeżeli nie możesz być ze mną na żywo zawsze możesz obejrzeć powtórkę na moim kanale na youtubie. Będzie mi niezmiernie miło, gdy przyłączysz się do mnie i zrobisz krok ku świadomości prawnej, by umiejętnie wykorzystywać przysługujące Ci możliwości.
PS. Jeśli kończy Ci się niedługo macierzyński/wychowawczy to koniecznie sprawdź ofertę mojego szkolenia dla kobiet, które planują w najbliższej przyszłości powrót do pracy. Webinar odbędzie się już 12 listopada o godzinie 14:00.